Cytaty z „Yu Yu Hakusho: Ghost Files” (TV, 1992)

Narrator: Yusuke Urameshi ma 14 lat. Miał być głównym bohaterem tej historii. Ale już zdążył zginąć.

Yusuke Urameshi: Enma... Raczej z nim nie wygram w walce. Chyba że... szybko zadam mu cios głową, a potem zmiażdżę mu oczy i jeszcze kopnę w krocze. Idealnie.

Botan: Nawet jak cię nie słyszał, mogły go przeniknąć twoje uczucia. Pewnie odczytał twoje myśli.
Yusuke: Ja i Kuwabara? To obrzydliwe.

Genkai: Prawdziwa walka zaczyna się, gdy czujesz, że już nie możesz.

Kuwabara: Ty to jednak jesteś podły. Macałeś cycki Miyuki. Ciekawe, co by było, gdyby okazała się kobietą?
Yusuke: Cieszyłbym się, że to zrobiłem.

Kurama: Wcześniej wszczepiłem ci nasiono Shimaneki. Jego korzenie rozprzestrzeniają się po twoim ciele.
Roto: To było wtedy! Rzucił we mnie kamyczkiem, żeby odwrócić moją uwagę!
Kurama: Wystarczy, że powiem słowo, a nasiono nagle zacznie się rozrastać i przeszyje twoje ciało. Cieszę się, że jesteś złoczyńcą, bo mogłem to zrobić bez wahania.
Roto: Czekaj! Przecież obaj jesteśmy yokai! Ja tylko żartowałem! Myliłem się! Przepraszam, oszczędź mnie!
Kurama: Giń! Cóż za ironia. Na krwi złoczyńcy wyrosły takie piękne kwiaty.

Hiei: Widzisz teraz różnicę pomiędzy twoją zabawą z ogniem a prawdziwym demonicznym płomieniem?! Nie lekceważ mocy Jagana!

Yusuke Urameshi: Chwila nieuwagi i śmierć na miejscu, co? A jednak z jakiegoś powodu dobrze się przy tym bawię.

Kazuma Kuwabara: Im silniejszy przeciwnik, tym bardziej Urameshi się nakręca. Takie zboczenie.

Kuro Momotaro: Fajny mieczyk.
Hiei: Weź go sobie, jeśli chcesz. Zapłacisz mi za niego życiem.

Genkai: Mówiłeś, że dbam o sprawiedliwość, ale wcale tak nie jest. Po prostu wśród moich wrogów jest wielu drani.

Kurama: Dał się złapać w pułapkę.
Hiei: Bo to kretyn.
Genkai: Kretyn i idiota.

Koenma: Ambicja człowieka, który nie dba o ochronę własnego życia, jest bardzo destrukcyjna dla niego samego i dla innych.

Sakyo: Najgorsze dla hazardzisty jest udawanie, że nie przegrał.

Botan: Koenma wyjmie smoczek. Gdy to się stanie... to... Przestraszyłam się, ale nie mam pojęcia, co się wydarzy.

Shinobu Sensui: Będziecie świadkami historycznego wydarzenia. Zobaczycie legendarne stworzenia, które wszyscy znają, ale nikt nie widział. Demony klasy A zasługują na to, by je czcić. Celebryci i sportowcy to przy nich nic.

Mukuro: Hiei. Nie mów, że żyjesz po to, by mnie pokonać. To by mnie zasmuciło.

Jorge: Jedna bitwa zakończona. A dopóki żyjemy, dopóty musimy z kimś walczyć. Sami nie porzucimy walki.
Koenma: Jorge, o czym ty mówisz z tą poważną miną?
Jorge: To narracja.