Cytaty z „Naruto” (TV, 2002)

Naruto Uzumaki: Jesteś znacznie ładniejszy, gdy jesteś gruby.

Jiraiya: Nieważne, jak shinobi żyje, ale jak umiera. Nie mówi się o czynach, których dokonał za życia, lecz o tych, które wykonał tuż przed śmiercią.

Naruto Uzumaki: Ból bycia samemu... jest nie z tego świata, czyż nie?

Gaara: Masz oczy, które znają prawdziwą samotność. Takie, które wiedzą, że to uczucie powoduje największy na świecie ból. Mówiłem ci, masz takie same oczy jak ja... To oczy, które szukają mocy oraz są pełne żądzy zabijania, tak jak i moje. Oczy, które pałają chęć zabicia tego, kto cię w owo piekło samotności wpakował. Twoje tak wyglądają...

Pain: Pytasz dlaczego? Rzeczy zawsze dzieją się bez ostrzeżenia. Dopiero wtedy wszystko nabiera sensu.

Naruto Uzumaki: Jeśli się poddasz, twoje marzenia i wszystko, co zrobiłeś, skończy się tutaj!

Hidan: Mógłbyś mi czasem powiedzieć miłe słowo
Kakuzu: Zamknij dupę i idź.

Rzeczą, która może wyleczyć ranę w sercu, jest... miłość. Miłość jest duchem poświecenia siebie za kogoś ważnego i bliskiego tobie, jest to wyrażane przez troskę i obronę tej osoby.

Shukaku: Sen jest lepszy od ludzi.

Chōji Akimichi: Zawsze się z nas śmiano, że ja jestem gruby, a Naruto jest głupi, ale pozory mogą mylić. Czekaj na mnie, bystrzaku! Chudzinka nadchodzi!

Iruka: Kiedy jedna osoba umiera... ona znika... wraz ze swoją przeszłością, aktualnym stylem życia i swoją przyszłością. Wiele ludzi ginie podczas misji i wojen. Łatwo umierają i zadziwiająco różnymi drogami. Hayate był jednym z nich. Ci, co umarli, mieli cele i marzenia. Ale każdy ma coś ważnego tak jak oni. Rodzice, rodzeństwo, przyjaciele, ukochani... Ludzie, którzy są ważni dla ciebie, ufają i pomagają sobie nawzajem. Więź pomiędzy ważnymi osobami dla ciebie istnieje od urodzenia. To jest wyjątek. Ta więź do ciebie była na początku cienka, ale stała się silniejsza. Ponieważ to jest ważne...

Trzeci Hokage: Tam, gdzie Konoha tańczy, ogień płonie. Cień ognia zaiskrzy się przez wioskę... i wtedy liście urosną raz jeszcze.

Obito Uchiha: Już od dziecka zawsze zbaczałem z drogi, jednakże w końcu udało mi się dotrzeć do celu.

Naruto: Udało mi się!
Jiraiya: Co?! To znowu kijanka!
Naruto: Ale ta jest większa!
Jiraiya: Chyba pod mikroskopem!

Itachi Uchiha: Ludzie boją się i nienawidzą tych, których nie rozumieją.

Itachi Uchiha: Nie wiemy, jakimi ludźmi tak naprawdę jesteśmy, aż do momentu przed naszą śmiercią.

Pain: Miłości i przebaczenia nie da się kupić pięknymi słówkami.

Jiraiya: Twój dom jest tam, gdzie ktoś o tobie myśli.

Naruto Uzumaki: Płakanie jest w porządku, jeśli płaczesz ze szczęścia.

Pakkun: Pozwolę ci dotknąć mojej łapy. Jest naprawdę miękka.

Itachi Uchiha: Przywiązanie jest ograniczeniem samego siebie.

Trzeci Hokage: Kiedy ludzie nienawidzą kogoś innego i nie uznają jego istnienia... kiedy patrzą na tę osobę, ich oczy są przerażająco zimne.

Jiraiya: Nie jestem zboczeńcem... Jestem superzboczeńcem!

Pakkun: Sasuke się zatrzymał... Ale mamy jeszcze sporo drogi. Ten zapach...
Naruto: Co się dzieje?!
Sakura: Czy coś się stało Sasuke?!
Pakkun: Nie zauważyłem tego aż do tej pory... Ale ty... używasz takiego samego szamponu co ja. To ten o zapachu świeżych kwiatów. Jestem tego pewien! Cóż, ale moja sierść jest bardziej lśniąca.
Naruto: Nie zajmuj się głupotami w tak poważnej sytuacji!
Sakura: Takiego jak pies?
Pakkun: Dobra, dobra.
Sakura: Używam takiego jak pies. Używam takiego jak pies.
Naruto: Sakura?
Sakura: Używam takiego jak pies. Używam takiego jak pies. Używam takiego jak pies.
Naruto: Sakura? Czekaj! Hej!

Yashamaru: Krwawiące rany cielesne czasem brzydko wyglądają, mogą powodować bardzo wielki ból... Ale z upływem czasu goją się, a on sam mija. Lecz najgorszymi ranami są te w sercu. Je bardzo trudno wyleczyć. Nie istnieją lekarstwa, by ją wyleczyć i czasami nie goją się one nigdy.

Gaara: Nikt nie jest w stanie pokonać samotności i dlatego wybierze obecność nawet najgorszego człowieka.

Kisame Hoshigaki: Pan pozwoli, że udzielę panu lekcji... Niektóre rekiny są jajożyworodne, co oznacza, że ich zarodki pozostają wewnątrz organizmu matki i dopiero w późniejszej fazie rozwoju wydostają się poza jej ciało. Często jest tak, że liczba sztuk narybku pochodzącego z zarodków i przychodzących na świat diametralnie się różnią. Wie pan dlaczego? Bo same się pożerają, mój drogi. Zaraz po inkubacji, jeszcze w ciele matki, konsumują własne rodzeństwo. Kanibalizm wkrótce po akcie narodzin. Liczysz się tylko ty, reszta jest pożywieniem, niczym więcej.

Konan: Jest światłem. Dlatego kwiat nadziei może przy nim rozkwitnąć!