Cytaty z „Princess Tutu” (TV, 2002)

Filtry

Princess Tutu (TV, 2002)

odcinek 1

+ 3
0
Narratorka: Pewnego razu umarł mężczyzna. Jego pracą było tworzenie powieści opowiadanych innym ludziom na przekór swej śmierci. W jego ostatniej powieści był odważny i piękny książę, który miał pokonać potwora kruka. Jakkolwiek teraz nigdy nie nastąpi zakończenie ich ostatniej walki. „Nienawidzę tego”, krzyczał potwór kruk. „Nienawidzę tego”, krzyczał dzielny książę. Potwór kruk wyleciał z powieści, a książę wyruszył za nim w pościg. I wtedy książę zniszczył swoje własne serce. Używając zakazanej mocy, zapieczętował potwora kruka. W tym samym czasie słowo „Ciemność” zostało wyszeptane przez mężczyznę, który powinien być martwy.
+ 1
1
Kaczka: Ale piękne oczy. Jakby mnie wciągały. Ale... wyglądają na takie samotne.
+ 2
0
Pan Kot: No już, nie gadać. Jeśli nie będziecie cicho, będziecie musiały mnie poślubić.
Do uczennic.
+ 2
0
Kaczka: Jest taka ładna!
Lilie: Zupełne przeciwieństwo Kaczki.
Pike: No i ma doła.
Lilie: Naprawdę ma doła? Jak słodko!

odcinek 2

+ 3
0
Narratorka: Pewnego razu umarł mężczyzna. Opowieść, którą pisał, była o pięknym, odważnym księciu, który pokonał przebiegłego potwora kruka. Kiedy mężczyzna umarł... kruk wraz z księciem wylecieli z powieści. Aby zapieczętować kruka, książę zniszczył swoje własne serce. To była zakazana moc posiadana tylko przez księcia. Chociaż tak efektownie zapieczętował kruka, książęce serce rozpadło się na kawałki, które rozproszyły się po całym mieście. Po tym wydarzeniu w wiosce różnica między rzeczywistością a fikcją zamazała się, a wioska stała się miejscem, w którym tajemnicze rzeczy przestały kogokolwiek dziwić.
+ 1
0
Kaczka: Jeśli jako dziewczyna będę mogła być przy Mytho... To pewnego dnia... Może pewnego dnia zdołam przywrócić na jego twarz uśmiech.
+ 2
1
Edel: Tym, którzy los swój akceptują, szczęście. Tym, którzy losowi się sprzeciwiają, chwała.
+ 2
0
Drosselmeyer: Nie możesz o tym zapominać. Kaczka jest kaczką.

odcinek 3

+ 1
0
Narratorka: Dawno, dawno temu był pewien mężczyzna, który zmarł. Gdy jego opowieść została przerwana, książę stracił serce, jak również życzliwość wobec ludzi, a także wspomnienia ze swojej dzielnej walki. Wtedy także odłamki serca księcia rozpierzchły się po całym mieście, znajdując schronienie w pustce zastanej w sercach innych ludzi. Część ludzi, w sercach których osiadły odłamki, pozwoliła, by w ich własne historie wkradło się szaleństwo.
+ 2
0
Kaczka: Nie uciekłam z zajęć, tylko zrobiłam sobie przerwę. Czasem trzeba.
+ 2
1
Edel: Prawda jest nieśmiała. Zbliżysz się do niej, a się ukryje. Prawda jest samotna. Odżegnasz ją, a będzie cię gonić.
+ 1
1
Rue: Choć jest obdarzona pięknem, sprytem i siłą, tej księżniczce nie jest przeznaczone bycie z księciem. Gdy wyznaje swoją miłość, obraca się w promyk światła i znika.
+ 1
0
Drosselmeyer: Niepowiedziane, że opowieści muszą mieć szczęśliwe zakończenia.

odcinek 4

+ 1
0
Narratorka: Dawno, dawno temu była pewna nieszczęśliwa miłość, która miała się nigdy nie spełnić. Samo to jednak nie mogło zrodzić historii. Mężczyzna, który snuł opowieść o owej miłości, odszedł z tego świata. Historia miała żyć dalej z miłością nieszczęśliwą po wsze czasy. Opowieść, która straciła opowiadającego, wędruje teraz samotnie w poszukiwaniu swojego zakończenia.
+ 1
0
Kaczka: Jak zmieniam się w Princess Tutu, mogę zatańczyć dowolny taniec. Ale czy to jestem ja? Czy ktoś inny?
+ 1
0
Kaczka: Im więcej tańczysz i ćwiczysz, tym więcej jest zabawy.
+ 1
0
Kaczka: Cały czas rozmawiamy i razem idziemy, więc już jesteśmy przyjaciółkami.
Do Rue.

odcinek 5

+ 1
0
Narratorka: Dawno, dawno temu żył sobie pewien szczęśliwy książę. Obca mu była bolesna przeszłość. Równie obca bolesna przyszłość. Szczęśliwy książę... W pewnym momencie książę doświadczył kojącego ciepła. Ciepło jednak emanowało nie tylko spokojem, ale również nieszczęściem, bólem i samotnością.
+ 1
0
Mytho: Gdy jestem sam, jest tak ciemno, zimno...
+ 1
0
Edel: Płomień rozświetla ciemność. Bez ciemności nie mógłby jednak świecić.
+ 1
0
Edel: Boisz się ciemności? Utknęłaś w ciemności zwątpienia, czyż nie? Jeśli jednak pragniesz dla kogoś świecić, nie możesz obawiać się ciemności.

odcinek 6

+ 1
0
Narratorka: Dawno, dawno temu księżniczkę, pogrążoną przez klątwę wiedźmy w wiecznym śnie, postanowił wybudzić pewien młodzieniec. Ktoś jednak wtedy wyszeptał... „Budzić księżniczkę ze snu? Cóż to za okrucieństwo”. Być może pragnieniem księżniczki nie jest otrzymanie budzącego pocałunku, lecz pozostanie na wieczność w swoim śnie?
+ 2
1
Kaczka: Mytho nie wie, jakie to uczucie być zakochanym. Nawet jeśli Rusia kocha Mytho. Czy to nie smutne?
Edel: Smutne?
Kaczka: Nie uważa tak pani?
Edel: To smutne dla Mytho? Dla Rue? Czy dla ciebie, Kaczko?
+ 1
0
Edel: Kto jest szczęśliwszy, osoba, która śni, czy ta, która się wybudziła?
+ 1
0
Paulamoni: Marzenia nie trwają wiecznie. A raczej nie można pozwolić, by trwały.
+ 1
0
Paulo: Są marzenia, które nigdy się nie spełnią. Ale nikt nie powiedział, że można mieć tylko jedno marzenie.
+ 1
0
Paulo: Moje marzenie to oczarować twoim tańcem ludzi na całym świecie. Dlatego myślałem o przedstawieniu wprost stworzonym dla ciebie. To jak, Paulamoni? Co ty na to, żeby wskoczyć do mojego marzenia?
+ 1
0
Rue: Mytho, nie chciałbyś być jej partnerem w pas du deux?
Kaczka: Co? Z Mytho?
Fakir: Nie, Mytho odpada. Ja pójdę.
Kaczka: Czemu musiałeś się wtrącić?

odcinek 7

+ 1
0
Narratorka: Dawno, dawno temu żyło sobie pewne ludzkie dziecko. Z punktu widzenia dziecka świat jest pełen niezwykłych rzeczy. Czemu? Po co? Jak? Po rozwiązaniu jednej tajemnicy rodzą się dwie nowe. Po rozwiązaniu dwóch tajemnic rodzą się cztery nowe. Po rozwiązaniu czterech tajemnic jest ich już niezliczona liczba. Z czasem dziecko zostało przez tajemnice pochłonięte.
+ 2
0
Rue: Zawsze patrzyłam tylko na Mytho. Czy będzie miał serce, czy nie, nie zmieni to faktu, że go kocham. I nie przestanę. Będę go kochać coraz bardziej.
+ 1
0
Mytho: Nawet jak boli, to gdy myślę o tobie, Tutu, czuję, jak w mojej klatce piersiowej rodzi się małe światełko. Jeśli odejdziesz, czuję, że to światełko zgaśnie i zniknie. Boję się tego.

odcinek 8

+ 1
0
Narratorka: Dawno temu żył sobie pewien wojownik. Aby chronić swojego najlepszego przyjaciela, odebrał temu przyjacielowi życie. Dawno temu był sobie pewien miecz. Miecz, który zawsze walczył o pokój, zrozumiał, że aby ochronić pokój, musi zabić tego, który go dzierżył, i odebrał życie swojemu panu. Choć wojownik i miecz nie mieli innego wyjścia, czy naprawdę powinni to zrobić? Nie znajdując na to odpowiedzi, wciąż wędrują bez celu.
+ 1
0
Mytho: Chcę zobaczyć Tutu. Kiedy tylko myślę o Tutu, przepełnia mnie pragnienie jej zobaczenia. Chciałbym zawsze być z Tutu.
+ 2
0
Princess Tutu: Przepraszam. Nie uchronię cię od cierpienia. Jedyne, co jestem w stanie zrobić, to przywrócić ci serce.
Do Mytho.
+ 1
0
Kaczka: Jestem kaczką. Zwykłym ptakiem. A tą, którą widział książę, była Princess Tutu w pięknej sukience. Nie ja.

odcinek 9

+ 1
0
Narratorka: Dawno, dawno temu żyła sobie pewna dziewczyna uwielbiająca taniec. Dziewczyna włożyła czerwone buty, w których, gdy raz je włożyć, musisz tańczyć po wsze czasy. Dziewczyna tańczyła całe dnie i noce... Ups, to zupełnie inna historia. Ale może... wcale nie taka zupełnie inna.
+ 1
0
Kaczka: Są rzeczy, które nie zmienią się nawet po przespanej nocy.
+ 2
0
Lilie: Gdybyś nie robiła tylu błędów, to nie byłabyś Kaczką, więc się nie przejmuj.
Do Kaczki.
+ 1
0
Fakir: Mytho się zmienia. W Mytho, którego nie znam.
+ 2
1
Malen: Jesteś z baletu...
Kaczka: Z malowaniem w ogóle sobie nie radzę.
Malen: Dlatego jesteś na balecie.
Kaczka: Z baletem też sobie nie radzę...

Znalezionych cytatów: 88