Cytaty z tagiem „gra” (najlepsze)

Filtry
Gohan: Przypomina grę wideo.
Vegeta: Ten, który ją wymyślił, musiał być ograniczony.
O statku kosmicznym Babidiego.
Konata Izumi: Chociaż na taką nie wyglądam, mam ponad 100 przyjaciół. Więc moje życie towarzyskie i umiejętności interpersonalne mają się wyśmienicie. I doskonale się z nimi bawię co wieczór. Razem z sojusznikami próbujemy odzyskać skradzione światło kryształów, odbić uprowadzoną księżniczkę i uratować świat od zagłady.
Uczeń: Ech, gdybym tak spotkał dziewczynę, która lubi Dragon Balla... Ale byłby czad! Na pewno by doceniła, że we wczorajszym evencie w Doggan Battle zająłem pierwsze miejsce.
Crim: Więc sądzisz, że specjalnie wziąłem na siebie winę. Mylisz się. Obowiązek i odpowiedzialność w zupełności wystarczą w normalnym świecie. Tutaj mam zamiar sobie pograć.
Konata: Niby są wakacje, ale i tak będę miała kontakt z nauczycielką przez cały ten czas.
Kagami: Dlaczego? Masz dodatkowe zajęcia czy co?
Konata: Jesteśmy w tej samej drużynie w MMO. Ona gra magiem, ja jestem tankiem. Ona zostaje w tyle, a ja wywabiam potwory. Gdy gramy razem w duecie, to farmimy exp. W sumie najgorsza robota spada na mnie, a nauczycielka tylko rzuca AOE spella. Niedawno udało mi się wywabić kupę mobów, a nauczycielka zasnęła. Później musiałam cały dzień odrabiać exp po tamtej śmierci.
Zonge: Minęło sporo czasu, odkąd byłem w mieście.
Postać: Tak, minęło dość sporo czasu.
Postać: Przecież jesteśmy pierwszy raz w mieście.
Zonge: Zwiedziłem ich sporo w grach RPG.
Tōyako: Może nadejść moment, w którym staniecie do walki z kimś silniejszym. Nie przeżyjecie bez ostatecznego ruchu. [...] Poza tym jak kiedyś wyjdzie gintamowa nawalanka, to bez ostatecznych ruchów nie będzie to nic ciekawego. Wczujcie się w sytuację dorosłych, co? Pomyślcie, jak wiele przecierpi przez was Bandai.
Kirito: Poziomy to tylko liczby. W tym świecie siła jest iluzją. Są ważniejsze rzeczy. Następnym razem spotkajmy się w prawdziwym świecie. Wtedy zostaniemy przyjaciółmi, tak jak teraz.
Jun Nagase: Gry to dzieła fikcji. Nigdy nie zastąpią rzeczywistości.
Maysa: Słyszałem, że przegrałeś z Dexem w jakąś grę, prawda?
Len: To nie była gra, tylko walka w sieci.
Maysa: Tak, tak, wiem. Sieci są po to, żeby łowić ryby.
Len: To nie taka sieć. Ale ty chyba jesteś jedyną osobą, która nie ma własnego PET-a.
Maysa: Nie palę. Skąd mam mieć pety?
Yumeko Jabami: Szaleństwo to istota hazardu. W kapitalizmie życie i pieniądze to jedno i to samo. Nikt o zdrowych zmysłach nie uzależnia swojego losu od głupiej gry. A jednak ci ludzie wprost uwielbiają kasyna, bo tylko tak doświadczają szaleństwa, jakim jest ryzykowanie własnym życiem. A to znaczy, że jeśli jesteś szalona, tym bardziej kochasz hazard! Czas rozpocząć to szaleństwo!
Haruyuki Arita: To normalne, że chcesz, aby gra nigdy się nie skończyła. Na podstawie gier, w które grałem, mogę powiedzieć, że nie ma nic gorszego niż brak zakończenia. Coraz więcej graczy nudzi się i przechodzi do innych gier... Pewnego dnia znikną nawet NPC-e takie jak twój ulubiony kowal czy gospodyni. Doświadczyłem tego wiele razy i nieraz płakałem. Gry nie powinny się kończyć w taki sposób. Zdecydowanie nie tak. Jeżeli Brain Burst ma zakończenie, to powinniśmy je zobaczyć.
Konata: Momencik, tata mnie woła. Poczekaj. [...] Dostało mi się za to, że za długo rozmawiam.
Kagami: Wybacz. Ale myślałam, że twój tata nie robi tego typu problemów. Nie sądziłam, że jest taki surowy.
Konata: Nie, po prostu jesteśmy w środku rundy w nowym „Mortal Kombat”.
Katsuragi Keima: Mamo, idę sobie trochę pograć, wrócę za jakieś 40 dni.
Katsuragi Keima: Rzeczywistość to głupia gra.
Ai Magase: W grze zostajesz bohaterem. Bohater, razem z małą grupą przyjaciół, a czasem nawet sam, przeciwstawia się złu, które przejmuje cały świat, starając się go ocalić i przywrócić ład na świecie. Jednak żaden z ludzi podległych złu nie próbuje powstać przeciwko swemu panu, pomimo tego, że bohater ryzykuje swe życie, by ratować świat. Bohater wciąż próbuje ratować świat, mimo tego, że nikt mu nie pomaga. Mimo tego, że nikt go nie rozumie. Wszystko po to, by dać ludziom szczęście. Prokuratorze Seizaki, ja chcę być taką osobą.
Sato: Zawsze gdy gram w grę wideo, ustawiam tryb na najtrudniejszy. Im trudniejsza gra, tym większą sprawia frajdę.
Czarny Królik: Gra na nierównych zasadach nie daje poczucia, że coś osiągnąłeś.
Takako Kimura: Byczy artysta. Niewinny chłopczyk. Zapatrzony w siebie maniak Akiby. Nie sądzisz, że znakomicie się uzupełniają? Gdyby to było RPG, śmiało mogliby zaatakować bossa.
Mitsuyoshi Anzai: Jeżeli się poddasz, to oznacza koniec gry.
Kogoro Mori: Chciałbym, żeby morderstwa działy się tylko w grach i telewizji. Oglądanie tego na ekranie jest nieporównywalne do utraty kogoś naprawdę...
Yotasuke Takahashi: Ja po dzisiejszej sesji wracam do domu i gram w łóżku w Pokémony.
Masumi Okuyama: Tosaki, gdy grasz w grę, czy myślisz: „Ocalę księżniczkę”? To też ważne, ale grasz, bo to dobra zabawa, skakać po żółwiach.
: Ale szkoła jest tak męcząca...
Akira: Chcesz iść na wagary nawet w grze!?
Shirogane: Zestarzałeś się, Seigenie Kazamaki. Jesteś na emeryturze?
Seigen: Matsuri przejął moje obowiązki. Teraz spędzam swoje dni na oglądaniu filmików z idolkami i graniu w gry wideo.
Conan Edogawa: O rety! Game-Man! I „Wielka Przygoda Yaiby”! Dalej, Yaiba! Dorwij Onimaru!
Runa Yomotsuki: Zamiast uważnie obserwować, wyciągać wnioski i grać, zapominacie, że rozdająca ustala zasady i rozdaje karty. Oraz nie pamiętacie, że innym ważnym zadaniem rozdającej jest także dbanie o to, aby wszyscy gracze mieli równe szanse wygrać. [...] Tutaj każdy może ograć każdego. I pełna neutralność polega właśnie na tym. A ja żyję po to, żeby służyć naszej wspaniałej akademii. A jeżeli ktoś zginie podczas tych wyborów, to wymyślę grę, w której wygrać mogą również nieżywi.
Yousuke Shibazaki: Ktoś tak oddany marce Sega po prostu nie może mieć wielu przyjaciół.
Kirari Momobami: Czy gra się i zwycięża tylko po to, żeby coś zyskać? Tak mogą odczuwać osoby podobne do ciebie. Ale dla większości to coś zupełnie innego. Ryzykują nawet wtedy, gdy los się do nich nie uśmiecha. Mówi się, że ludzie to irracjonalne istoty. Ale rzadko widuje się taki poziom nielogicznego zachowania jak w grach. Hazard przecież niczego nie wytwarza. A uprawiając hazard, możesz jedynie przegrać. A jednak my wszyscy wciąż decydujemy, żeby dalej grać. Bo podejmowanie ryzyka jest fascynujące.
Konata Izumi: A właśnie, dawno go nie widziałam. Gra wojownikiem. Poszedł w jakieś miejsce, gdzie są potwory, by podbić sobie poziom, i od tamtej pory nikt go nie widział. Ktoś mi mówił, że utknął w kanałach. Ciekawe, czy wszystko z nim w porządku. Wszyscy się zastanawiają, co się z nim stało, a jego nie ma.
Kūgo: Chciałeś kiedyś znaleźć się w grze?
Ichigo: O czym ty mówisz?
Kūgo: No powiedz. Każdy o tym marzy jako dziecko. Nie ma się czego wstydzić.
Ichigo: No nie mogę powiedzieć, żebym nie chciał...
Kūgo: No tak. Ja nigdy nie chciałem.

Znalezionych cytatów: 31