Cytaty z tagiem „bohater” (najnowsze)

Shadow: Nie chcę być ani bohaterem, ani finałowym bossem. Chcę być tym, kto z cienia pociąga za sznurki, pokazując wszystkim swoją wielkość, Eminencją w Cieniu!

Gamma 1: Zużył całą pozostałą energię jednocześnie.
Piccolo: No i dzięki temu siła ataku Komórczaka spadła. Czyn godny superbohatera.

Gamma 2: Wielki Szatan Piccolo, tak?
Piccolo: Przykro mi, ale tylko zwykły Piccolo.
Gamma 2: Jak to?
Piccolo: To skomplikowane. Za to ty wyglądasz jak stary superbohater,
Gamma 2: Wolę, gdy mówi się „retro”.

Bill Burton: Ruszenie na pomoc przyjaciołom, wiedząc, że czeka cię śmierć, czyni cię bohaterem? Czy tylko głupcem?

Gan Fall: Kto powiedział, że poczynania wyrzutków są złe? Widzicie tak to już jest, że bohater w czasach wojny może być postrzegany jako morderca w innych.

Boris Tepesz Drakula: Mój przodek, Wład Tepesz Drakula, był zwykłym śmiertelnikiem. Prawdę mówiąc, był bohaterem, który chronił kraj przed wielkim wrogiem. Mimo tego, co dla nich zrobił, głupi ludzie o słabej woli zrobili z niego wyimaginowaną bestię. Wampira.

Mroczny Schneider: Może dla takich glizd jak wy ten atak był potężny. Robakom wszystko wydaje się większe. Ja nie jestem małym, jęczącym nędznikiem jak wy. Stoicie przed wybrańcem bogów! Przystojnym bohaterem o olśniewającej urodzie! Mroczny Schneider to dla was za wysokie progi, wy łajzy!

Mroczny Schneider: Pożałujesz tego, wyleniała łajzo! Widzisz, ciołku?! Przez ciebie teraz krwawię! Ja mam przychodzić do ciebie?! Jesteś tylko żałosnym robakiem! Nie masz prawa tak się odzywać do przystojnego bohatera! Sam tu przyjdź, a wyrwę ci ten niewyparzony jęzor! A potem zdechniesz jak pies! Ty rybia waro!

Tomura: Przemoc w imię słabszych jest szlachetna. Mam rację, bohaterze? Wiesz co, All Might? Jestem wściekły. Wściekły na świat, który kategoryzuje identyczne akty agresji jako bohaterskie lub nikczemne, który narzuca, co jest dobre, a co złe. Co to ma niby być, ten cały Symbol Pokoju? Jesteś tylko narzędziem represji. Ale agresja zawsze rodzi agresję. Świat zda sobie z tego sprawę, jak cię już zabijemy!
All Might: Co za absurd. W oczach wyrachowanych kryminalistów zawsze tli się ten sam blask. Nie łżyj, to ci zwyczajnie sprawia przyjemność, mam rację?
Tomura: Już mnie rozgryzł?

Mitsuki: Ludzkie emocje szybko się zmieniają. Im sławniejszy bohater, tym większy oddźwięk po jego upadku.

Ai Magase: W grze zostajesz bohaterem. Bohater, razem z małą grupą przyjaciół, a czasem nawet sam, przeciwstawia się złu, które przejmuje cały świat, starając się go ocalić i przywrócić ład na świecie. Jednak żaden z ludzi podległych złu nie próbuje powstać przeciwko swemu panu, pomimo tego, że bohater ryzykuje swe życie, by ratować świat. Bohater wciąż próbuje ratować świat, mimo tego, że nikt mu nie pomaga. Mimo tego, że nikt go nie rozumie. Wszystko po to, by dać ludziom szczęście. Prokuratorze Seizaki, ja chcę być taką osobą.

Narrator: W roku 3001,5 nad światem zapanowali władcy chromowej kopuły. Car Łysy Łysol IV wydał rozkaz zniszczenia wszystkich włosów na Ziemi. Z jego polecenia cała ludzkość miała od tej pory świecić łysiną, by zapewnić mu władzę absolutną nad wszystkimi cebulkami włosowymi. Znalazł się jednak śmiałek, który postanowił stawić mu czoła. Przyjaciel wszystkich loczków i grzywek. Miał w sobie siłę, która budziła respekt!

Baduck: Bohater to bohater. Nieważne, czy jest człowiekiem, czy potworem.

Son Goku: Żaden ze mnie bohater. Nie jestem wojownikiem o sprawiedliwość. Ale nie pozwolę... Nikomu nie pozwolę skrzywdzić moich przyjaciół!

Toppo: Przestajemy zgrywać bohaterów. Tu nie ma sprawiedliwości ani zła. Teraz liczy się tylko to, czy przetrwamy, czy zostaniemy zniszczeni.

Mirio Tōgata: Bohaterowie noszą peleryny po to, by otulić nimi cierpiące dziewczynki i dać im poczucie bezpieczeństwa!

Mirio Tōgata: Gdy bohater widzi kogoś w potrzebie, to mu pomaga, nawet za cenę wściubiania nosa w nie swoje sprawy!

Bohater nie może żądać nagrody za swoje działania. To tytuł, na który trzeba sobie zasłużyć przez ogromne poświęcenie.

Katsuki Bakugō: Wygram. Bo to właśnie robią bohaterowie.

All Might: Wiesz, co ci powiem? „Wtrącanie się” to jedna z podstawowych cech bohatera.

All Might: Prawdziwy bohater przebrnie przez każdą przeszkodę, jaką życie rzuci mu pod nogi!

Present Mic: Prawdziwy bohater nigdy nie przestaje walczyć z przeciwnościami losu.

Kiritsugu Emiya: Iluzje wykreowane przez bohaterów sprowadziły śmierć na niezliczoną liczbę ludzi, a wszystko pod pretekstem chwały i honoru.

Narrator: Wyłonił się z rozszczepionych końców społeczeństwa, by stanąć na straży pokoju i wolności włosów na całym świecie. Oto on, Bobo-Bo. Największy bohater, jakiego kiedykolwiek znały włosy – no, może trochę przesadziłem – macie rację, wcale nie jest bohaterem!
Bobo-Bo: Ale wyglądam jak bohater!
Beauty: Wcale nie wyglądasz na bohatera!
Narrator: Los splótł losy Bobo-Bo i Beauty, by odtąd wspólnie przedzierali się przez gąszcz włosów, natomiast Korniszon został wykreślony ze scenariusza. Biedak aż pozieleniał ze złości!
Korniszon: Muszę sobie poszukać lepszego agenta!

Adon: Pole bitwy to święte miejsce mężczyzn. Kobiet nie powinno tutaj być... One je bezczeszczą.

Hachiman Hikigaya: Policja przyjeżdża na miejsce zbrodni dopiero po jej dokonaniu, a bohater podobno zjawia się ostatni. Czy ktoś ich za to wini? Powiedziałbym nawet, że opieszałość jest wyznacznikiem sprawiedliwości.

Jasugun: Już niedługo, niedługo... umrę? Nie czuję bólu, ale gdzieś tam w głębi gardła czuję coś dziwnego... Ten smak... to smak śmierci. Widzowie chcą zobaczyć moją śmierć... zwykłą śmierć zwykłego śmiertelnika... Ktoś powiedział, że bohaterowie muszą ginąć... Ale ja... jestem championem!

Rider (Aleksander Wielki): Król powinien prowadzić najwspanialsze życie, by móc zainspirować swoich poddanych! Królowi zazdroszczą wszyscy bohaterowie. Lecz to król prowadzi ich do boju! Król nigdy nie będzie sam. Jego wola zjednoczy wszystkich!