Cytaty postaci Monkey D. Luffy z „One Piece” (najnowsze)

Filtry
Sanji: Załatwię ich w dziesięć sekund! Coś nie pasuje?!
Luffy: Żebyś wiedział! Z moją pomocą wystarczą trzy!
Sanji: To tylko siedem sekund różnicy! Tyle to możesz poczekać!
Luffy: Uratuję Ace'a, nieważne, co się stanie!
Hannyabal: Co ty gadasz, uratujesz swojego brata?! Nie próbuj wybawić śmiecia społeczeństwa! Wy, Piraci i Rebelianci, zyskaliście sławę na świecie, popełniając przestępstwa. Ludzie nie mogą spać po nocach, bojąc się o śmierć bliskich, a to wszystko przez to, że takie śmiecie odważają się pływać po tych morzach! Właśnie dlatego zamykamy najgroźniejszych przestępców z całego świata. Żeby mieć pewność, że bezbronni ludzie mogą odetchnąć z ulgą! To jest Forteca Piekieł! Jeżeliby upadła, cały świat pogrążyłby się w strachu!
Luffy: Pierwszy raz widzę człeka w skrzyni. Jesteś człekoskrzynią?
Gaimon: Ta, od małego traktowano mnie jak skarb.
Luffy & Usopp: Nami podzieliła się z kimś skarbem!!! Nadchodzi sztooorm!!!
Nami: Gadający i noszący ubrania krokodyl! Ten las jest dziwny i niebezpieczny!
Luffy: Dziwi cię coś takiego, mimo że oglądasz nas na co dzień?
Monkey D. Luffy: Nie tak szybko, Sanji! Piraci od siedmiu boleści?! Dobre sobie! Wiesz, że wcale tak nie uważasz! Przestań mi tu wciskać kit! Naprawdę sądzisz, że tak łatwo się mnie pozbędziesz?! Chyba śnisz! Jeśli chcesz mnie kopać, to śmiało! Kop, ile wlezie! Ale potem to nie ja będę cierpiał, tylko ty! Nasza podróż wciąż trwa! Jeszcze się nie skończyła! Nie ruszę się z tego miejsca! Będę tu cały czas na ciebie czekał! Jeśli się nie zjawisz, to umrę tu śmiercią głodową! Bo to ty jesteś kukiem okrętowym na moim statku, nikt inny! Nie zjem nic, co nie będzie przyrządzone przez ciebie! Choćbym konał z głodu! Choćby spadł na mnie deszcz włóczni! Nie ruszę się stąd i będę cierpliwie na ciebie czekał! Tylko mnie nie zawiedź i tu po mnie wróć, Sanji! Bez ciebie nie zostanę królem piratów!
Słowa wypowiadane, gdy Sanji odjeżdżał ze swoją rodziną, mówiąc wcześniej, aby go zostawić w spokoju, bo nigdy nie wróci do załogi.
Monkey D. Luffy: Jest i nasz kochany deszczyk! Pierwszy strażak w mojej załodze!
Gdy kuchnia na statku stanęła w płomieniach.
Monkey D. Luffy: Przyjaciele... Co to za przyjemność zdobyć skarb, gdy w drodze do niego poświęca się przyjaciół?! Przygody bez przyjaciół nie mają żadnego sensu!
Monkey D. Luffy: Jeśli za tobą nie podążę, będę sam jak palec! Bycie samotnym jest bardziej bolesne niż bycie poobijanym!
Monkey D. Luffy: Do tej pory robiłeś wszystko, co on ci kazał, by chronić bliską ci osobę? Wiem, jak się czujesz. Jest od ciebie starszy czy młodszy? Pozwól, że jego też ochronię! Już zapomniałeś? Jesteś moim przyjacielem, nie?
Do Krakena (Surume).
Monkey D. Luffy: Jeżeli nie ryzykujesz własnym życiem, to nie tworzysz przyszłości.
Ace: Przymknij się! Ileż można się mazać?! Nie znoszę tchórzy i mazgajów!
Luffy: Dziękuję, że mi pomogliście.
Ace: Ty mały...
Sabo: Przecież tylko ci podziękował.
Ace: Tak w ogóle to czemu nic im nie powiedziałeś?
Luffy: Bo myślałem, że wtedy nie będziesz chciał się że mną zaprzyjaźnić.
Ace: To lepsze niż śmierć! Czemu tak bardzo chcesz się ze mną zaprzyjaźnić?
Luffy: Bo nie mam nikogo innego, komu mógłbym zaufać! Życie w samotności jest o wiele gorsze od cierpienia fizycznego!
Ace: Gdy jesteś że mną, czujesz się lepiej? Beze mnie jest ci ciężko? Chcesz, bym żył?
Luffy: Oczywiście!
Ace: Rozumiem.
Monkey D. Luffy: Jeśli zginiemy, próbując, będzie tak dlatego, że tego chcieliśmy.
Monkey D. Luffy: To moje marzenie i jestem gotów oddać życie, by je spełnić.
Cricket: Niektóre gatunki zwierząt potrafią wytwarzać pole magnetyczne, dzięki któremu świetnie orientują się w przestrzeni.
Luffy: Hehehe! Słyszałeś, Zoro!? Jesteś gorszy od „niektórych zwierząt”!
Monkey D. Luffy: Ileee!? Trzy dni!? Spałem przez trzy dni!? To znaczy, że przegapiłem piętnaście posiłków!
Robin: Pirackie sojusze często wiążą się ze zdradą. Przesadnie ufasz ludziom, więc to dość niebezpieczne.
Luffy: Ej, chcesz mnie zdradzić?
Law: Nie.
Monkey D. Luffy: Jak mogę być kapitanem, skoro nie mogę obronić własnych przyjaciół?
Scena zmierzająca ku rozwiązaniu załogi.
Luffy: Stój, mięchoo!!!
Sanji: Luffy, spokojnie! Najpierw muszę go oporządzić! Szkoda go zjeść na surowo! Zobaczysz, przygotuję takie danie, że ci szczena opadnie!
Pierwsze spotkanie z Chopperem.
Monkey D. Luffy: Jesteśmy piratami! Uwielbiam bohaterów, ale nie chcę być jednym z nich! Czy ty wiesz, kim są bohaterowie?! Powiedzmy, że mamy kawał mięsa. Piraci zrobią imprezę i zjedzą całe. Natomiast bohater rozdzieli je pomiędzy innych. A ja chcę zjeść to mięso!
Do Jinbe.
Monkey D. Luffy: Przyjaciele czy wrogowie? O tym zadecydujcie sami!
Do ryboludzi.
Monkey D. Luffy: Jeśli twoje serce szaleje, to znaczy, że to jest przygoda.
Do Shirahoshi.
Monkey D. Luffy: Bredziła coś, że jak nie dostanie cukierków, to zniszczy wyspę! Pogięło ją! Rozumiałbym, gdyby chodziło o mięso, nie?! Ale spoko! Już jej powiedziałem, że skopię jej dupę!
Monkey D. Luffy: Śmiercią nie da się spłacić długu wdzięczności! Naprawdę myślisz, że to po to uratował ci życie!? Że po to się poświęcił, żebyś teraz dał się zabić!?
Do Sanjiego.
Patty: Ej, ty, majtek! Ileś ty już natłukł tych naczyń, do diabła!?
Luffy: A, sorki, zapomniałem policzyć.
Monkey D. Luffy: Pirat może porzucić swe imię tylko w chwili śmierci!
Sabo: To ten Luffy, o którym mówiłeś?
Luffy: Opowiadałeś mu o mnie?
Ace: No, jaki to jesteś upierdliwy.
Sabo: I że jesteś bezmyślny!
Luffy: Aha!
Sabo: Nie zdaje sobie sprawy, że go obrażamy?
Luffy: Czekaj no! Ty znasz Shanksa!?
Buggy: Hę? A czemu cię to tak nagle zaciekawiło? Owszem, znam, i co z tego?
Luffy: Wiesz, gdzie on teraz jest?
Buggy: Gdzie...? Hehe... Cóż, może i wiem... A może i nie mam pojęcia...! Ahaha!
Luffy: To w końcu wiesz czy nie!? Głupi jesteś czy co!?
Monkey D. Luffy: Znak czaszki to symbol przekonania. [...] Nie wiem, kim jesteście ani do kogo należy ta flaga... ale to jest flaga, której ślubujesz życie! [...] To nie jest flaga, którą możesz po prostu wyśmiać czy ją zniszczyć!
Monkey D. Luffy: Myślę, że człowiek posiadający największą wolność jest królem piratów!!!
Monkey D. Luffy: Jeśli nie będę silniejszy, nie będę w stanie chronić swoich towarzyszy. Nawet jeżeli oni nie są silni... Mam towarzyszy i chcę z nimi być.
Luffy: Hej, a tak przy okazji, robisz kupę? (do syreny)
Sanji: Ja pierdzielę, co z tobą?!
Keimi: Hmmm, cóż, ta...
Sanji: Nieeeeeee!
Luffy: Wolałbym zjeść upieczonego tego lwa z góry.
Buggy: Kto by chciał zjeść zwierzę, które mówi jak człowiek!?
Luffy: Stary człowiek z wielką raną?!
Sanji & Zoro: To zombi, ciemnoto!
Staruszek: Właściwie to jestem stary i mam wielkie rany...
Brook: Mogłabyś pokazać mi swoje majteczki?
Nami: W twoich snach!
Brook: Yohohoho, ojej, ojej, jak brutalnie!! Będę miał siniaki! Chociaż nie, bo jestem kościotrupem!
Nami: Morda w kubeł!
Luffy: A możesz jeszcze robić kupę?
Sanji: Jak ty wymyśliłeś takie głupie pytanie?!
Brook: Ach, tak, czasami.
Sanji: No i po co odpowiadałeś?!
Monkey D. Luffy: Ktoś bez własnego celu i przekonań nie powinien ruszać cudzej flagi!

Znalezionych cytatów: 36