Cytaty postaci Phantomhive Ciel z „Kuroshitsuji” (najnowsze)

Filtry
Sullivan: Nie spodziewałam się, że mój pierwszy raz przeżyję w trójkącie, ale jak widać, tak musi być. Proszę, w miarę możliwości bądźcie delikatni.
Sebastian & Ciel: Cooo?
Sullivan: Czyżbyście nie wiedzieli, jak poruszać się w zawiłościach mojego stroju? Tak więc najpierw guzik... (rozpina)
Ciel: Nie, nie, nie! Czekaj, co ty wyprawiasz?!
Sullivan: Czyli chciałbyś zdobyć tę twierdzę własnymi rękoma? Prawdziwy mężczyzna, choć taki niepozorny...
Ciel: Co ty mówisz?! Co to za dziwne spojrzenie?!
Sebastian: Czyli panicz jest typem osoby, która wolałaby zdjąć suknię samodzielnie…
Ciel: Ty także?! Co ty bredzisz?!
Sullivan: Czyli chcesz to zrobić w ubraniu?
Sebastian: Paniczu, w tak młodym wieku masz już ukształtowane preferencje...
Ciel: Nie rozumiem ani słowa, ale chyba doszło do wielkiego nieporozumienia!
Madam Red: Twój kamerdyner jest naprawdę bystry, a może to po prostu pracoholik?
Ciel: Nie. Nie do końca.
Madam Red: Skoro jest taki zdolny, mogłeś nawet zostawić mu całe to śledztwo.
Ciel: Jest zarówno moją siłą, jak i dłońmi i nogami, ale to jedynie pionek w grze. Tylko ja, gracz, mogę przestawić go na wybrane pole. Nie mógłbym przypisać sobie zwycięstwa, gdybym używał pionków, które same się poruszają. To ja wydaję rozkazy. Bez nich nie ma pozwolenia ruszyć się choćby o milimetr. Jedna różnica pomiędzy Sebastianem a tym skoczkiem to fakt, że może jednym ruchem przejść na dowolne pole.
Madam Red: Ale to wbrew zasadom!
Ciel: Owszem! Takie są reguły gry w szachach, ale ten świat nie jest szachownicą, na której trzeba trzymać się zasad. Gracze będą je łamać, a pionki mogą zdradzać swoich graczy. Jeśli mam grać z nimi na równych warunkach, nie miałbym szans na wygraną, gdybym sam nie oszukiwał, czyż nie? Na szachownicy zwanej Wielką Brytanią, którą nazywamy własnym domem, jeśli stracimy czujność, czeka nas jedynie szach-mat.
Phantomhive Ciel: Ani przez chwilę nie pomyślałem o zemście za śmierć moich rodziców. Moja zemsta nie przywróci im życia ani tym bardziej nie sprawi im radości. Zemsta to tylko piękne słowo, które zwyczajnie tuszuje samolubne czyny. Taki przywilej żywych, można by rzec. Nie wróciłem tu ze względu na poprzednią głowę rodu Phantomhive. Wróciłem tu dla samego siebie.
Phantomhive Ciel: Z czasem cierpienie łagodnieje. Ale ja nie chcę czasu, by je wyleczyć. Nawet jeśli chcemy uciec od bólu i zapomnieć o wszystkim, czekają na nas przeszkody, które nas zwolnią w dążeniu naprzód.
Phantomhive Ciel: W prawdziwym świecie nie ma żadnych zasad. Bez wątpienia znajdą się tu rycerze łamiący zasady oraz pionki niewypełniające rozkazów. Jeśli nie zachowasz czujności, skończy się to szach-matem.
Phantomhive Ciel: Co dobrego przyjdzie z siedzenia i użalania się nad sobą? Nawet trup może stać, lecz ja żyję i stoję o własnych siłach. Jeśli mam umrzeć, to przed śmiercią nie chcę niczego żałować. Nie nazwę tego zemstą. To sposób na poprawę humoru. Między mną a nim toczy się gra. Nawet gdy rzucą mnie w odmęty rozpaczy, jeśli będę mógł się wspiąć choćby po pajęczej nici, zrobię to i nie ustąpię. My, ludzie, mamy siłę, by tego dokonać. Jednak czy ktoś tego chce, czy też nie, zależy od niego samego.
Phantomhive Ciel: Pierścień zupełnie mnie nie obchodzi. To tylko bezwartościowy przedmiot. I bez niego głową rodziny Phantomhive jestem ja, Ciel Phantomhive.
Ciel: Być albo nie być, oto jest pytanie.
Sebastian: Paniczu, proszę, włóż więcej serca w swój występ.
Ciel: B-Być albo nie być...
Grell: Jeśli będziesz w ten sposób grać, lepiej już nie być!
Phantomhive Ciel: Coś, co się raz straciło, nigdy nie wróci.

Znalezionych cytatów: 9