Cytaty autora Buronson

Kenshiro: Jesteś już martwy.

Kenshirou: Shin! Wyczołgałem się z samego dna piekła, żeby się z tobą spotkać!

Kenshiro: Jesteś już martwy.

Kubiłaj: Nie jesteśmy barbarzyńcami! Jesteśmy honorowym tysiącem żołnierzy Imperium Mongolskiego! Zetnę każdego, kto nie będzie przestrzegał prawa! A prawem wśród tego tysiąca jestem ja, Kubiłaj!

Yashima Katsuji: Odwracacie się plecami do wszystkiego, co nienawidzicie. Myślicie tylko o własnych tyłkach. Możecie pomarzyć, że ktoś wam pomoże w takich chwilach! To przez takich dupków jak wy ten świat tak wygląda! Banda pierdoł!

Ishikura: Jaką mam pewność, że dziecko wróci całe i zdrowe?
Karasawa: O to proszę się nie martwić, syn wróci do domu... Dopóki będzie żył, znów go będę mógł wykorzystać jako kartę przetargową!

Tatsumi Karasawa: Przydałoby się z raz ten kraj rozwalić...

Tatsumi Karasawa: Rodzic musi być silny, inaczej świat popadnie w obłęd.

Jōjima: Gdzie masz stu ludzi, masz też sto pozycji, od pierwszego do setnego.

Han: Wiesz, co jest fajne w życiu staruszka? Brak strachu przed śmiercią.

Kuriki: Jesteście z Jōjimą jak dwie krople... gnoju w chlewie.

Tatsumi Karasawa: Według twojego myślenia wszystko ma swoje miejsce na pionowej skali. W świecie, w którym ja żyję, wszystko jest związane ze sobą w poziomie.

Tatsumi Karasawa: Dopóki lubi się samego siebie – niemożliwe jest przegrać z kimkolwiek.

Fujimaki: Baba z chłopem nie powinni głupot pleść, lecz do łóżka leźć! Wszystko się chrzani, jak za dużo myśli łazi po bani!

Ōba: Cholera, chciałbym kiedyś zamieszkać w takim pałacu.
Karasawa: Możesz zamieszkać w każdej chwili... jako służący.

Kensuke Nakatani: Jeśli chcecie, żeby organizacja była silna, to nie łączcie się kasą, ale sercami, które posiadają przyjaciele.