Cytaty autora Akira Toriyama

Filtry

Dr. Slump (manga, 1980)

+ 0
0
Kupka: Iś bin fon kupken!
+ 3
0
Juras: Masz jakiś interes?
Toriyama: Pewnie, facet jestem.
+ -1
0
Toriyama: Halo? Do siego.
Redaktor Torishima: Ojej, a ty dalej w branży? (niewyparzony język)

rozdział 17

+ 1
0
Bandyta: Wiecie, kim ja jestem!? Ja jestem bandytą rabującym banki! No i co? Macie teraz stracha, pietra, peniawę i trzęsionkę, cha, cha!
Aralka: Macającym babki?

rozdział 21

+ 3
0
Czasek: Spoko, spoko, kij ci w oko.

rozdział 31

+ 4
3
Akira Toriyama: W Pingwinówku nie ma klasówek, dlatego ten, kto się uczy, uważany jest za wariata.

rozdział 176

+ 1
1
Juras: Strasznie chłopak się mazgai, coś mu nie pasi?
Wiochna: Durnyś? U niemowlaka to norma.
+ 1
0
Wiochna: Dobrze, że do Jerzego niepodobny! Wygląda jak ludzkie dziecko!
+ 3
0
Aralka: Nie ma ząbków.
Juras: Ach, rzeczywiście!
Zofia: Mój Boże, dopiero co na ten świat przyszedł i już sztuczna szczęka?!

rozdział 222

+ 2
0
Pamelka: Paniczynku, ile dostałeś z matmy?
Paniczynek: Ja? Z matematyki? Sto, a co?
Pamelka: Zapytałam nie tej osoby co trzeba... A ty, Aralka?
Aralka: Ja też sto!
Pamelka: Żadni z was przyjaciele, jak babcię kocham.

Dr. Slump (TV, 1981)

odcinek 19

+ 3
0
Czasek: Spoko, spoko, kij ci w oko.

odcinek 24

+ 4
3
Akira Toriyama: W Pingwinówku nie ma klasówek, dlatego ten, kto się uczy, uważany jest za wariata.

Pola & Roid (manga, 1981)

+ 3
1
Roid: Widzisz tam czerwony przycisk? Wciśnij go!
Klient: Czerwony przycisk? Ale to jest czarno-biała manga...

Dragon Ball (manga, 1984)

rozdział 1

+ 14
2
Bulma: Hi hi, duży z ciebie chłopak! Patrz. I jak? Jeśli chcesz, to możesz nawet dotknąć.
Gokū: A po kiego grzyba mam dotykać twój brudny tyłek?
+ 9
0
Bulma: Czas popisać się swoją genialnością! Urodę wszyscy widzą.

rozdział 2

+ 8
0
Son Gokū: W sumie mój nieżyjący dziadek też nie miał [ogona]... To dlatego, że dziadek był wyjątkowym dziwakiem!
+ 23
5
Son Gokū: Ale dziewczyny są dziwne... Macie tyłki na klatach?
+ 3
0
Bulma: Mogę się założyć, że porzucili cię, bo urodziłeś się z ogonem. Całkiem beztroskie podejście do tak mrocznej przeszłości...
Gokū: A ciebie porzucili, bo masz tyłek na klacie?

rozdział 4

+ 25
7
Żółwi Pustelnik: Przybywaj, nieśmiertelny ptaku!
Morski żółw: Przepraszam, ale nieśmiertelny ptak zatruł się czymś i zdechł.

rozdział 7

+ 6
0
Bulma: Nie trzeba nurkować, żeby schwytać Ulonga. Odwróć się na chwilę... O tym mówię!
Gokū: A co to takiego?
Bulma: Świeżo zdjęte majtki.
+ 4
0
Son Gokū: Lubisz wieprzowinę?
Do Ulonga.

rozdział 9

+ 8
0
Ulong: Dziwny z ciebie gość. Mnie interesują tylko kobiety.
Gokū: Co za problem? Mógłbyś przecież poprosić tego smoka, żeby ci je dał...
Ulong: No tak! Ty to masz łeb.
Rozmowa o Smoczych Kulach.

rozdział 13

+ 6
0
Żółwi Pustelnik: Czy ta twoja koleżanka trochę się nie skurczyła?! Jak ostatni raz tu była, to miała dydki takie, no, baląąą, no wiesz, bardziej balą, balą!
+ 11
0
Chichi: To w jaki szposzób mam żdobyć dowód, że jeszteś Boskim Miszczem!?
Żółwi Pustelnik: Na przykład sprawdzić moje prawo jazdy – patrz!
+ 1
0
Żółwi Pustelnik: Już nie bądź taki. Biedny starzec, który niebawem odejdzie na tamten świat, mógłby chyba zabrać ze sobą pamiątkę w postaci miłego wspomnienia, co nie?!
Morski żółw: O jakiej pamiątce na tamten świat pan gada? Przecież wypił pan eliksir nieśmiertelności!

rozdział 14

+ 1
0
Puar: Widział to pan... O rany... Co to takiego ta Kamehameha?!
Yamcha: Kamehameha?! To potężna technika Boskiego Miszcza, która polega na skumulowaniu całej wewnętrznej energii i wyrzuceniu jej z siebie.

rozdział 15

+ 12
0
Bulma: Zamień się we mnie i daj mu pomacać! [...]
Ulong: I jak?
Bulma: Co to za poczwara!? Przyjrzyj się lepiej tymi świńskimi oczkami!
Ulong: Zamknij się... A teraz jak? Idealnie, co?
Bulma: Ale się przelękłam! Przez moment zastanawiałam się, co modelka robi w takim miejscu...
Ulong: Nie wytrzymam...
+ 1
0
Ulong: Taki słynny mistrz, a większa świnia ode mnie.
O Żółwim Pustelniku.

rozdział 17

+ 2
0
Bulma: Gdzieś ty był?
Son Gokū: Miejsce królików jest na księżycu.

rozdział 19

+ 7
0
Mai: Wielmożny Pilafie, siódmej kuli nie ma w ich pojeździe!
Pilaf: Co!? W takim razie muszą ją mieć przy sobie! Hmmm... Nie wygląda na to, żeby ktoś ją miał...
Mai: Myślę, że ten facet ma aż dwie... między nogami...
+ 8
0
Pilaf: Nie potrafisz zrozumieć intencji autora, żeby choć raz narysować komiks bez gagów poniżej krytyki?! Podobno tygodnik „Shonen Jump” zwiększył nakład! Wiesz, jakie masy nas teraz czytają!? Więc jeszcze raz powtarzam – postarajcie się utrzymywać poziom!
Do Mai.
+ 6
0
Bulma: I co to miało oznaczać? Ja już myślałam, że mnie rozbierzecie i zrobicie mi figo fago, bara bara, miziu miziu albo inny ścisk pysk!
Pilaf: Aaa!!! Co to za obleśna bezwstydnica! Jak można wymówić tyle świństw naraz!

rozdział 23

+ 8
0
Yamcha: Odkąd nie masz ogona, zmienił ci się środek ciężkości. Niedługo się przyzwyczaisz.
Son Gokū: Co? Ogona? Aaa!!! Nie ma!!! A zresztą co mi tam...

rozdział 25

+ 8
0
Kuririn: Nie wyglądasz mi na takiego, co by się sztukami zajmował.
Gokū: Bardzo lubię sztuczki!
Kuririn: He he he, to miał być dowcip?
Gokū: He he, byłeś się odlać, jak włosy rozdawali?
Kuririn: [...] Spójrz tylko na Boskiego Miszcza!!!
Boski Miszcz: Ja tam najzwyczajniej wyłysiałem...

rozdział 26

+ 4
0
Son Gokū: W ogóle żadnych ludzi nie widać!
Kuririn: Bo za wysoko lecisz! Niżej masz lecieć!

rozdział 31

+ 17
1
Żółwi Pustelnik: Zaczynamy od języka ojczystego – Gokū, przeczytaj tekst na str. 12.
Gokū: „Y... yhm... aaach... ummm... To łaskocze... Bob, przestań, mama może w każdej chwili wejść... Mówiłam ci, że wszystko w swoim czasie, a tobie tak się spieszy...”

rozdział 32

+ 11
1
Żółwi Pustelnik: Nie trenujemy sztuk walki po to, żeby zwyciężać, ale żeby nie przegrywać z samym sobą.

rozdział 35

+ 11
1
Komentator: Karane będą ciosy w oczy oraz czułe miejsce.
Son Gokū: Czułe miejsce?
Komentator: Używając języka ulicy, nie wolno bić po jajach.
Lanfang: Ale... ja ich nie mam...
+ 1
0
Komentator: Pan Wnuk Oświeconiebiański. Pan Oświeconiebiański jest nieobecny? Coś tu nie gra, przecież jest osiem osób...
Yamcha: Może chodzi panu o Son Gokū?
Komentator: Że jak? Aha... Rozumiem... Pan Son Gokū?
Gokū: Jestem!!!

rozdział 36

+ 7
0
Komentator: Zanim zabrzmi gong informujący o pierwszej walce, o kilka słów poprosimy przeora świątyni sztuk walki! Wielebny, prosimy.
Przeor: Hau!
Komentator: Bardzo dziękujemy za zabranie głosu!

Znalezionych cytatów: 170